Dm jest tam dosłownie 2 km od naszej granicy :) ah to uczucie, gdy wchodzi się do tej sławnej drogerii:) miałam listę co chcę, ale i tak niektóre są nadprogramowo :D
Niestety zawiodłam się, ponieważ nie było tam kosmetyków p2... trudno pojade do innego Dm... kiedyś...
Zostawiam Was ze zdjęciami papa.
Malutka
♥
tyle wspaniałych rzeczy.. :)
OdpowiedzUsuńDziwne, ze nie bylo marki p2. W kazdym razie, udanych testow zycze :)
OdpowiedzUsuńBalsamy Dermacol Virtual kusząąąąąąąąąąąąą
OdpowiedzUsuńWidzę, że udany wypad :) Też bym kiedyś chciała osobiście odwiedzić tą drogerię.
OdpowiedzUsuńOj ale bym tam poszalała :-D
OdpowiedzUsuńFajnie , że jesteś :-* O "maj Gad" ale Ci zazdroszczę :) Z chęcią bym się też wybrała , tyle wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :D hehe
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że niedługo się tam wybiorę :D zaszaleję :)
OdpowiedzUsuńSpore te zakupki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gdy tylko przekroczę granicę od razu zacznę szukać tego sklepu. Aż zaświeciły mi się oczy na samą myśl :) Na prawdę Ci zazdroszcze! :)
OdpowiedzUsuń