A więc we wrześniu walczyłam z opanowaniem wypadania włosów i przyspieszeniem przyrostu.
Oba cele udały się. Na wypadanie włosów pomogło mi żelazo o czym nie dawno pisałam, a na szybszy porost włosów pomogło mi: masowanie skóry głowy, wcieranie toniku przyspieszającego porost babci agafii.
Używane kosmetyki we wrześniu:
Szampony: Balea aloes i mango, Mrs Potters do oczyszczania
Odżywki Balea aloes i mango, Yves Rocher z olejkiem jojoba
Maski: Organique anti age, pilomax do włosów ciemnych
Odżywka b/s balea aloes i mango
olej: Yves rocher, alterra mango i papaja
ładne włoski:)
OdpowiedzUsuńpiękne lśniące włosy :) w jesiennym odcieniu
OdpowiedzUsuńŁadnie błyszczą, zazdroszczę gładkiej struktury :) Jak się sprawuje odżywka Yves Rocher?
OdpowiedzUsuńpisałam nie dawno o niej post
Usuńjest jedną z moich ulubionych !
O więc muszę wypróbować. Mam ją , a jeszcze nie używałam:)
UsuńBardzo ładne, gładkie włosy! Od razu widać, że zadbane tak pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńwłasnie zastanawiam się nad kupnem serum na porost Agafii:))
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy!
OdpowiedzUsuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńAle błyszczą! :)
OdpowiedzUsuńPiękne, gładkie i błyszczące <3 Śliczności, wspaniale o nie dbasz, TO WIDAĆ!!!!
OdpowiedzUsuń